Hou, hou to jest okrzyk Mikołaja,
gdy się dzwonkiem walnie w jaja,
wór spuchnięty we łbie jebie,
więc nie będzie go u Ciebie,
gwiazdka też Cię nie odwiedzi,
bo w agencji kurwa siedzi,
daje dupy za mamonę,
takie czasy pierdolone :)
Życzę ci byś w prezencie
dostał zajebiste rżnięcie.
By Mikołaj zamiast brody
miał dwa cycki, robił lody.
Dziś Mikołaj jest nie w sosie elf przedmuchał mu gosposie, renifery obrażone bo ich dupy też ruszone a więc życzę ci kolego by Mikołaj cie nie tego :)